[ Pobierz całość w formacie PDF ]
państwowych, stanowił zasadniczy element stosunków politycznych państwa, jego
ustroju. Rzutowało to na pozycje administracji, przyczyniając się w zasadniczy sposób
do tego, że zmuszona ona była, znów pa-
Konstytucje II Rzeczypospolitej
121
miętajmy o ryzyku tak daleko idącego uogólnienia, do respektowania podstawowych
norm regulujących jej kompetencje i uprawnienia władcze wobec obywateli.
Sądownictwo spełniało swe ustawowe obowiązki, stojąc na straży istniejącego systemu
prawnego. Pamiętać, rzecz oczywista, należy o jego społecznych uwarunkowaniach i
funkcjach. To samo, mutatis mutandis, powiedzieć można o innych elementach życia
zbiorowego: samorządzie, instytucjach społecznych, związkach zawodowych itp.
Jeszcze trudniej generalizować inne aspekty funkcjonowania ówczesnego systemu
politycznego, w szczególności dotyczące pozycji i uprawnień osobistych obywateli, tego
wszystkiego, co mieści się w pojęciu szeroko rozumianych praw i wolności
obywatelskich. Na możliwość ich realizacji wpływało w zasadniczy sposób usytuowanie
społeczne danych jednostek i ich zbiorowości, jego implikacje, w szczególności poziom
wykształcenia oraz przynależność narodowa. Generalnie rzecz biorąc trzeba stwierdzić,
że odzyskanie niepodległości przyniosło ogromną poprawę położenia Polaków,
zarówno przez możność czynnego udziału w różnych formach życia publicznego, jak i
wskutek likwidacji dotkliwych ograniczeń stosowanych dotąd przez zaborców. Pod tym
względem sytuacja mniejszości narodowych była znacznie bardziej zróżnicowana. Na
pewno, w sumie, łatwiej było dochodzić swych uprawnień tym obywatelom spośród
mniejszości narodowych, którzy należeli do grup społecznie uprzywilejowanych. To
samo można powiedzieć o realizowaniu tych postanowień konstytucji, które regulowały
uprawnienia mniejszości narodowych jako zorganizowanych zbiorowości.
Mówiąc o respektowaniu postanowień konstytucji widzieć trzeba jeszcze jeden,
niezwykle istotny aspekt całej sprawy. Powojenne procesy emancypacyjne w Europie,
hasła rewolucyjne, wzrost aspiracji socjalnych i ekonomicznych grup upośledzonych,
jednocześnie frustracja tych kręgów, które w wyniku wojny i związanych z nią
wstrząśnięć utraciły swe dotychczasowe, uprzywilejowane pozycje - wszystko to w
istotny sposób wpływało na stosunek do własnego państwa i jego instytucji.
Początkowa radość z odzyskania niepodległości, nadzieja na szybką poprawę
własnego położenia, łączone z demokratyzmem nowych instytucji, zaczęły stopniowo
ustępować miejsca rozczarowaniom.
Na takim też tle rozpatrywać trzeba funkcjonowanie systemu
122
Andrzej Ajnenkiel
politycznego w dobie obowiÄ…zywania konstytucji marcowej. Prawica w swej masowej
propagandzie poddawała ostrej krytyce system parlamentarny, ową osławioną
"sejmokrację", wyśmiewała nie zawsze odpowiednio przygotowanych i ogładzonych
posłów, zwłaszcza chłopskich. Z sejmem i rzekomym nadmiarem demokracji łączyła
wszystkie trudności gospodarcze i konflikty społeczne czy narodowe. Stwarzało to
określony klimat polityczny. Podobne zjawiska miały zresztą miejsce w innych
państwach Europy, gdzie krytyka parlamentaryzmu, instytucji demokratycznych,
widoczne trudności w rozwiązywaniu wielkich problemów społecznych, stanowiły istotną
przyczynę narodzin i rozwoju ruchów totalitarnych, w szczególności faszyzmu. Zdobycie
przezeń władzy we Włoszech zaktywizowało również polską prawicę.
Prawica niemal nazajutrz po uchwaleniu konstytucji podjęła ostrą krytykę jej
podstawowych rozwiązań. Atakowała nadmierny, jej zdaniem, demokratyzm
postanowień ordynacji wyborczej, ograniczony zakres uprawnień prezydenta
Rzeczypospolitej w stosunku do władzy ustawodawczej, przewagę sejmu w odniesieniu
do senatu, nadmierne swobody - w postaci immunitetu parlamentarnego - posłów i
senatorów. Podkreślała potrzebę ograniczenia praw politycznych mniejszości
narodowych oraz skatalogowanych w konstytucji uprawnień klasy robotniczej - jak np.
prawo do strajku, wolności związkowe.
Mówiąc o krytyce postanowień konstytucji nie wolno też zapominać o ostrej kampanii,
którą prowadził marszałek Piłsudski. Od czasu zaprzestania pełnienia funkcji w armii
poddawał on coraz gwałtowniejszej publicznej krytyce zasady organizacji naczelnych
władz wojskowych. Jego kampania stanowiła istotny element destabilizacji stosunków
politycznych w państwie. Jego też akcja, zamach stanu, stanowiący, niezależnie od
zamierzeń i intencji jego autora, zbrojne obalenie konstytucyjnego porządku w
państwie, przyniósł kres rządów parlamentarnych w Polsce.
System ten trwał w Polsce krótko - niespełna osiem lat, z czego dwa przypadły na okres
wyczerpującej i krwawej, zwłaszcza w ostatniej swej fazie, wojny. Skala problemów
stojących przed państwem była ogromna. Wydaje się też, że mimo wszystkich
przeszkód zapoczątkowano ich rozwiązywanie. Nie oznacza to, by w mechani-
Konstytucje II Rzeczypospolitej
123
zmie konstytucyjnym, w systemie przedstawicielskim nie istniały błędy i braki
wymagające naprawienia. Być może pewnym rozwiązaniem korygującym rozbicie
polityczne sejmu byłoby np., przy zachowaniu dotychczasowych zasad wyborów w
okręgach, zwiększenie "premii większościowej" w postaci przydzielania większej liczby
mandatów liście państwowej. Można było też, w drodze posunięć regulaminowych,
ograniczyć płynność układów klubowych, która powodowała, że posłowie niezależnie od
woli ich wyborców dość dowolnie zmieniali przynależność klubową. Można było
stworzyć pewne instytucjonalne gwarancje przeciwko nadmiernej płynności gabinetów,
m.in. wymuszające gwarancję wyłonienia w izbie nowej większości rządowej w
wypadku podjęcia uchwały domagającej się ustąpienia istniejącego gabinetu, czyli
wprowadzenia wymogu uchwalenia sui generis wniosku w sprawie votum zaufania dla
nowej ekipy. Dodajmy przy tym, że niezależnie, od zmian ekip rządowych podstawowe
założenia polityki zagranicznej, obronnej, struktura aparatu administracyjnego, system
prawny pozostały stabilne. Można, innymi słowy, zaryzykować twierdzenie, iż system
parlamentarny Drugiej Rzeczypospolitej nie miał jeszcze możliwości ukazania w pełni
swych zalet, z których takie, jak jawność życia publicznego, partycypacja mas w życiu
państwowym, konieczność osiągania w najważniejszych sprawach uzgodnionych przez
znaczną większość decyzji, są nie do przecenienia. System ten zarazem był - wydaje
się - dostatecznie plastyczny, by dać się zreformować. Na to wszystko zabrakło jednak
czasu.
Normy konstytucyjne po przewrocie majowym - nowela sierpniowa
14 maja 1926 r., po trzech dniach walk, prezydent Rzeczypospolitej złożył swój urząd w
[ Pobierz całość w formacie PDF ]