[ Pobierz całość w formacie PDF ]
cja patriotyczna, której celem było zjednoczenie i odbudowa Niepodległej Polski.
Biorąc pod uwagę czas powstania wolnomularstwa, a więc początek osiemna-
stego wieku, hasła masonów były niezwykle postępowe i rewolucyjne, głosiły
przecież miłość, równość i braterstwo, te same słowa, które na swych sztanda-
rach miała wypisane francuska rewolucja. Kościół katolicki, przeciwny wszelkim
postępowym ruchom, kilkakrotnie potępił wolnomularzy. Nałożono na nich karę
ekskomuniki, czyli odmówiono im prawa przyjmowania sakramentów. Ale trze-
ba stwierdzić, że Wolnomularstwo nigdy nie stało się, ani nie było tym, za co je
uważają ludzie w rodzaju znajomego ojca panny Marysi. Przechodziło ono prze-
różne fazy. Można śmiało zaryzykować twierdzenie, że tyle było rodzajów wol-
nomularstwa, ile istniało lóż wolnomularskich. Na przykład, niektóre loże głosiły
walkę z papiestwem, a do innych wchodzili ludzie ściśle związani z Kościołem
katolickim: biskupi i kardynałowie. Do jednych lóż wstępowali wolnomyślicie-
le, ateiści przeciwni wszelkiej religii, a do innych ludzie głęboko wierzący, de-
iści. W jednych lożach głoszono walkę z tyranią i władzą królewską, członkami
innych byli magnaci, ba! koronowane głowy. Zdziwieni będziecie, gdy wam wy-
mienię kilka wielkich nazwisk wolnomularzy. Masonami byli tacy władcy i królo-
wie, jak Edward VII, Franciszek I, Karol X, Ludwik XVIII, Wilhelm I, Fryderyk
III, Fryderyk II pruski, Fryderyk Wilhelm II, rosyjscy carowie Paweł I i Alek-
sander I. W Polsce do wolnomularzy należeli królowie: Stanisław Leszczyński
i Stanisław August. Masonem był również Waszyngton. Do lóż wolnomularskich
należeli najsławniejsi ludzie osiemnastego i dziewiętnastego wieku, na przykład
tacy twórcy, jak Kipling, La Fontaine, a w Polsce Aleksander Fredro, malarz Bac-
ciarelli, poeta Kniaznin, Kozmian, Wężyk. Masonem był również Tadeusz Ko-
ściuszko, Cyprian Godebski, Kazimierz Pułaski, książę Adam Czartoryski, Józef
Elsner, Tomasz Zań, Berek Joselewicz, książę Józef Poniatowski i wielu innych.
A za granicą? Najsławniejsi poeci i pisarze: Mark Twain, Conan Doyle, Walter
Scott, Swift, Beaumarchais, Beranger, Chamfort, Gautier, Stendhal, Wolter, Go-
ethe, Puszkin. Pociągały ich masońskie hasła wolności, równości i miłości między
ludzmi. Ale jak już powiedziałem wolnomularstwo było wielorakie i bardzo
zróżnicowane. Masoni tworzyli organizację tajną, zbudowaną hierarchicznie, to
znaczy, jej członkowie przechodzili przez różne kolejne stopnie wtajemniczenia.
W poszczególnych krajach i miastach lub rejonach tworzyli oni loże, do których
wchodzili uczniowie, czyli terminatorzy, czeladnicy, i majstrowie, czyli mistrzo-
wie. Na czele stał wielki mistrz i mistrzowie deputowani. Podczas zebrań obo-
wiązywał ich tajemniczy i bogaty obrządek, czyli rytuał, przywdziewali nawet
specjalne stroje. Opis tych obrzędów znalezć można w Popiołach Stefana %7łerom-
55
skiego. Co zaś się tyczy wolnomularstwa w Polsce. . . urwałem. O tym to
już może innym razem machnąłem ręką, bo i mnie samego znudził ten wykład.
W kuchni dworskiej przez dłuższą chwilę trwało milczenie. Przerwała je do-
piero panna Marysia, w zamyśleniu potrząsając jasną główką.
Pan bardzo ciekawie mówił o masonach. Ale co to ma wspólnego z zagad-
kami, jakie zauważyliście w waszym dworze? Tajemniczy osobnik nakreślił Czer-
skiemu na kartce jakiś znak, który pan rozszyfrował jako wolnomularski. Inny
znak, również wolnomularski, narysował mu Czerski w odpowiedzi. I co z tego?
Czy pan myśli, że to masoni palili światło w opieczętowanym domu, powodowali
nocne hałasy w bibliotece i zabrali z łazienki gąbkę?
Uśmiechnąłem się, skinąłem głową.
Ależ ja wcale nie uważam, że masoni zakradają się nocą do naszego dworu.
Może to panna Wierzchoń ma takie podejrzenia, skoro zabrała się do studiowa-
nia dziejów wolnomularstwa. Co do mnie, miła pani, raczej sądzę, że zagadkowe
[ Pobierz całość w formacie PDF ]