[ Pobierz całość w formacie PDF ]

upiększać do perfekcji. A potem odeszła.
Mała dziewczynka piszczała, bojąc się, że zmoknie. Jej matka
stała w oddaleniu, po kostki w wodzie. Dziewczynka podskoczyła i
zaczęła się chlapać wodą, widocznie temperatura nie zrobiła na niej
żadnego wrażenia. Anya zastanawiała się, dlaczego dzieci nie
lubią ciepłej kąpieli w wannie, ale czerpią rozkosz z pluskania się w
chłodnym oceanie.
Odłożyła książkę na bok i zamyśliła się głęboko, wpadając w
przyjemny stan. Słońce ogrzewało jej nogi i twarz. Ocean
sprawiał, że wszystko z wyjątkiem Eileen Randall, stawało się
nieważne. Ta myśl krążyła jej po głowie. Jeśli ciało było
wcześniej w wodzie, to wyjaśniałoby jej czyste stopy.
Czemu Willard miałby się przyznać do zbrodni, której nie
popełnił? Nie byłby to pierwszy raz, kiedy policja zakrzyczała
podejrzanego. A emocje miejscowej społeczności i policji były
bardzo gorÄ…ce.
Jaki był tytuł programu, o którym mówił Charlie? Siódme coś
tam. Cholera. Anya nie pamiętała tej nazwy. Przyniosła ze środka
laptop i połączyła się z Internetem. Po chwili znalazła przewodnik
po programach telewizyjnych na stronie nostalgia. W wieczór
morderstwa dwadzieścia lat temu o 11.30 wieczorem nadawali
komedię pod tytułem  Jedenasta Godzina". Według
162
informacji podanych na stronie niedługo zaprzestano jej emisji i
zapomniano o niej, tak jak o tysiÄ…cu innych nieudanych
programów.
Willard miał rację. Jeśli rzeczywiście miał taką zadziwiającą
pamięć do telewizji, mógł coś pamiętać. Może jednak oczekiwała
zbyt wiele? Zastanowiła się, czy sama pamięta jakąś komedię z
czasów studenckich. Pamiętała kilka najzabawniejszych, ale coś z
programu telewizyjnego pokazywanego co tydzień? Tylko jedna
rzecz przyszła jej do głowy. Wspaniałe uosobienie  Mózgów z
Thunderbirds" z jej ulubionego programu rozrywkowego
 Generacja D". Może Geoff Willard również zapamiętał coś
takiego.
Zastanawiała się, czy nie zadzwonić do Veroniki, ale po-
stanowiła, że pomówi z nią jutro. Pomyślała, że prawdopodobnie
będzie grać w tenisa.
- Przepraszam, czy doktor Crichton to pani?
Anya odwróciła się i ujrzała kobietę w swoim wieku w szara-
warach, ręcznie farbowanej bluzce i słomkowym kapeluszu. Miała
ze sobą wizytówkę, którą dała Charliemu. Anya pomyślała, że to
może być ofiara gwałtu, o której wspominał.
- Tak. Bardzo proszę wejść na górę.
Kobieta powoli wspięła się po schodach i zdjęła kapelusz.
- Nazywam się Dell. Sierżant Boyd powiedział mi, że ma
pani kilka pytań. Zapewniał mnie, że jest pani tym, za kogo się
podaje.
Charlie poszedł na posterunek i sprawdził ją. Bardo dobrze,
pomyślała Anya. Wyjaśniła swoją rolę jako specjalisty od spraw
medycyny sÄ…dowej i potrzebÄ™ dowiedzenia siÄ™, czy to ten sam
gwałciciel, który napada na kobiety w północno-zachodnim
Sydney.
" Może chce pani coś przekąsić albo się napić? - Anya poczuła
się trochę niezręcznie. Poza swoim normalnym otoczeniem nie
czuła, że kontroluje sytuację. To nie konsultacja tylko rozmowa.
" SÅ‚abÄ…, czarnÄ… herbatÄ™ proszÄ™.
Anya nastawiła czajnik i z jednej torebki zaparzyła dwie herbaty.
- Na balkonie jest tak miło. Ma pani coś przeciwko? - Powiedziała
do gościa.
163
Dell zajrzała do środka i z powrotem włożyła kapelusz.
- Wolę przebywać na zewnątrz, z ludzmi.
Popołudnie to pora, kiedy plaża przeżywała okres największego
zaludnienia. Kobiety siedziały chwilę w milczeniu, przyglądając się
nadpływającym i cofającym się falom. Dell oburącz trzymała
filiżankę i przyglądała się zawartości.
" Czy widziała pani wiele ofiar gwałtu?
" Zbyt wiele.
" Jak zwykle reagują na to, co im się stało? Anya
pociągnęła łyka z filiżanki.
- Różnie. Każda inaczej. Niektóre są spokojnie i wyprostowane,
niektóre zdenerwowane i delikatne. To zależy również od tego,
czy znały, czy też nie znały swojego napastnika. Wszystkie
sprawiają wrażenie, jakby były w żałobie.- Z filiżanki unosiła się
para. - DÅ‚ugo trwa, zanim siÄ™ z tego wyleczÄ….
- Mnie to zajęło lata. Jeszcze czasem przypomina mi się
tamta noc.
- Radziła się pani specjalistów?
Kobieta zagryzła górną wargę.
" Nie tutaj. Parę lat temu ludzie uważali psychologów i
pracowników społecznych za radykalne feministki, które
tworzą biznes same dla siebie. Po prostu zamknij się i rób
swoje.
" Musiało być pani naprawdę ciężko. Była pani taka młoda.
" Pewnie byłoby gorzej, gdybym powiedziała o tym ludziom.
- Dell wpatrywała się w wodę. - Myśleli wtedy, że gwałt jest
wtedy, kiedy kusisz chłopaka, a potem, kiedy już jest za pózno,
zmieniasz zdanie. Musi pani pamiętać, że to głównie społeczność
górników. Powinni nazwać to miejsce Zatoka Niklowa.
Anya widziała kierunkowskazy do kopalni niklu, kiedy wjeżdżała
do miasteczka.
" Więc większość mężczyzn to górnicy?
" Zawsze była tu niewielka grupa miejscowych i spora populacja
tymczasowych mieszkańców. Praca na zmiany oznaczała, że
mężczyzni mogli surfować w dni wolne od pracy.
Zerwał się wiatr, który niemal zwiał kapelusz z głowy Dell. Anya
obserwowała kobietę, która z takim spokojem mówiła
164
o przeszłości. Miała długie palce i stare ślady farby na koszuli i
koło obrączki.
- Było tu kilka gwałtów w tamtych czasach, ale policja
zawsze przypisywała je wędrownym górnikom, nigdy tutejszym
mieszkańcom. Kiedy poszłam zgłosić napaść na mnie, Charlie
Boyd obiecał załatwić tę sprawę z Geoffem Willardem w wolnej
chwili, oczywiście nieoficjalnie.
Wydawało się, że to najodpowiedniejszy czas na rozmowę o
tym, co stało się tamtej nocy.
- Czy mogę panią spytać o napaść? Co się stało?
Dell odetchnęła głęboko, jak gdyby odsuwając tę chwilę.
" To było kilka tygodni przed zamordowaniem Eileen. Wracałam
do domu od koleżanki, gdzie razem słuchałyśmy muzyki. Było
koło wpół do dziesiątej. Pamiętam, że w dni, kiedy była szkoła,
musiałam byś w domu o dziesiątej. Nagle ktoś mnie przewrócił i
wszedł na mnie. Naciągnął mi podkoszulek na oczy, więc nie
mogłam nic widzieć. Ale słyszałam, co do mnie mówił.
Zachowywał się tak, jakby myślał, że tego chcę. Mówił i obser-
wował mnie. Z tego, co czytałam, większość gwałcicieli mówi
takie rzeczy. - Nadal oburącz trzymała filiżankę. - Miał kłopoty
z utrzymaniem erekcji i mocno się we mnie wpychał, mówiąc,
że to moja wina.
" Czy uderzył panią?
" Nie, ale bardzo mocno się wpychał. Mówiłam mu, że to boli i
błagałam, aby przestał, ale to nic nie dało. - Opuściła głowę. -
Nie byłam dziewicą, ale to bolało.
Anya potrząsnęła głową. Nawet kobiety utrwalały mit, że
kobieta, która nie jest dziewicą, doświadcza mniejszego bólu i
mniej obrażeń podczas gwałtu. Jedna z najgorszych spraw, jakie
widziała, dotyczyła prostytutki napadniętej przez klienta.
" Co się stało potem?
" Zszedł ze mnie, powiedział, że mnie zabije, jeśli komuś
powiem. Kazał mi się nie ruszać i zniknął. - Zaczerpnęła
oddechu.
" Strasznie się bałam. Powiedziałam mamie, ale ona nie chciała,
żeby tata się dowiedział. Powiedziała, że ma wystarczająco
stresów w pracy. Przez kilka dni leżałam w łóżku, a mama
powiedziała ludziom, że mam grypę. Po tym przyzwyczaiłam
się do tego, żeby nie mówić o tym ludziom. Jedyną
165
osobą, która o tym wie, jest sierżant Boyd. Powiedziałam mu o
tym po pogrzebie Eileen.
Anya odruchowo sięgnęła i pogłaskała kobietę po ramieniu. Po
dwudziestu latach ta kobieta mogła w końcu powiedzieć to
wszystko komuÅ›, nie zastanawiajÄ…c siÄ™ nad tym, czy nie zostanie
obwiniona o to, co się wydarzyło. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zsf.htw.pl